poniedziałek, 15 października 2012

no to fru.

Jako, że na moich studiach graficznych dostaliśmy za zadanie założenie bloga, którego celem jest zrobienie research'u w wybranej przez nas dziedzinie (związanej z kierunkiem studiów), nie miałam innego wyjścia... Zobaczymy, co z tego wyniknie :). 
Miałam lekki dylemat co do tematu bloga. W końcu zdecydowałam się na to, co mnie zachwyca i pociąga najbardziej, czyli digital painting i ilustrację.
No to frruu. 

Myślę, że na początek zacznę od ilustracji dla dzieci. Zaprezentuję dwie świetne polskie ilustratorki, które od dłuższego czasu obserwuję na digart.pl, oraz jedną, która towarzyszy mi od dzieciństwa. Każda z Pań reprezentuje inny styl i inną technikę.



Małgorzata Arska. (http://argot.digart.pl/)

Robi prześliczne, wesołe, sympatyczne ilustracje dla dzieci malowane metodą "digital painting". Uwielbiam jej styl. Jest cukierkowy, ale w ilustracji dla dzieci to raczej zaleta. Bardzo przypomina mi styl Disney'owski. Oto kilka jej prac:









Ewa Ludwiczak. (http://ewaludwi.digart.pl/)

Specjalizuje się w bardziej klasycznej ilustracji. Dla mnie mistrzyni akwareli. Poza tym świetnie radzi sobie także z tuszem. Ma naprawdę charakterystyczną kreskę, która budzi pozytywne emocje i przypomina mi od razu moje dziecięce lata. 





Izabela Kowalska-Wieczorek.

Od zawsze mnie inspirowała. Kiedy byłam małą dziewczynką marzyłam, że kiedyś będę tak rysować. Posługuje się kredkami, do dodatkowo mnie zadziwia, bo jej prace są niezwykle w swojej prostocie. Ilość postaci, szczegółów, zdarzeń na jednej ilustracji świadczy o jej wielkiej wyobraźni. Od lat jest autorką ilustracji do kalendarza "Klubu Myszki Norki", pocztówek, książek dla dzieci...